Zapraszamy do wysłuchania 51 odcinka podcastu "Pharmacy Language", przygotowanego przez mgr farm. Wioletę Gołębiewską oraz dr n.farm. Piotr Merksa.
Masz pytanie?
Napisz do nas: uniwersytet@pgf.com.pl
Tłumaczenie:
Witaj Wiolu. Dziękuję bardzo za Twoje zaproszenie. Bardzo miło jest mieć szansę podzielić się swoim doświadczeniem ze wszystkimi naszymi kolegami farmaceutami. Teraz wam powiem kilka rzeczy o szczepionkach i moich doświadczeniach dotyczących szczepień przeciwko COVID-19.
Jednym z moich pierwszych doświadczeń była praca w krajowym centrum szczepień gdzie zasadniczo podawałem około 340 szczepionek dziennie. W aptece zacząłem wykonywać szczepienia pod koniec maja. Wykonujemy od około 50 do 100 szczepień tygodniowo.
Teraz podzielę się z wami właściwą komunikacją z naszymi pacjentami, którzy przychodzą do apteki po wykonanie szczepienia. Wielu naszym pacjentom często zależało na tym, aby być zaszczepionymi. Chciałbym wam uprzejmie przypomnieć, że przeciętna polska osoba miała podaną ostatnią szczepionkę w 1991 roku, czyli ponad 30 lat temu.
Większość moich pacjentów czuje się w porządku ze szczepionkami. Niestety część z nich jest wystraszona. Zwłaszcza małe dzieci. Młodzi ludzie, którzy przychodzą w celu zaszczepienia, przez większość czasu robią kilka ogólnych błędów. Po pierwsze nie piją niczego, jak również nic nie jedzą przed przyjściem do apteki. W związku z tym, moim pierwszym pytaniem do pacjenta, który właśnie przyszedł do apteki jest: Czy jadłeś coś? Czy piłeś coś? Kolejną ważną rzeczą jest opisanie procesu wykonania szczepionki. Jest ono zależne, ponieważ część szczepionek jak np. Pfizer wymaga odpowiednich proporcji, podczas gdy mamy 1,8 ml rozcieńczalnika. W tym przypadku staram się unikać rzeczy skomplikowanych, tak żeby pacjent nie widział żadnych igieł ani strzykawek w aptece. Są one zakryte ręcznikiem kuchennym.
Dodam wam jeszcze nieco więcej. Zwłaszcza w przypadku pacjentów innej narodowości komunikacja jest bardzo ważna. Normalnie przez większość czasu spotkanie rozpoczynam od właściwej rozmowy. Witaj. Jak się masz? Jak się dzisiaj czujesz? Teraz sprawdzę Twoją temperaturę. Mamy od tego termometr. Bardzo często staram się także sprawdzić ciśnienie krwi. Wygląda to bardzo profesjonalnie. Po tym proszę pacjenta o wypełnienie kwestionariusza. Mamy dostępnych kilka języków. Jeden z nich to angielski, rosyjski lub ukraiński. Jedną z najważniejszych rzeczy dotyczących kwestionariusza jest przejście go punkt po punkcie razem z pacjentem. Rekomenduję zwłaszcza dodanie numeru telefonu na górze kwestionariusza. Jest to bardzo pomocne, kiedy czasami internet jest wyłączony lub oprogramowanie nie działa prawidłowo. Zawsze opisuję pacjentowi to co robię. Na przykład: teraz użyję odkażacza do przetarcia ręki. W drugiej kolejności umyję ręce wodą z mydłem, a teraz włożę rękawiczki, a po tym wykonam zastrzyk. Wszystko tutaj jest zależne. Czasem bardzo dobrze jest ostrzec niektórych pacjentów, że masz zamiar wykonać teraz zastrzyk. Niektórzy pacjenci natomiast nie chcą w ogóle o tym słyszeć.
Ogólnie zawsze staram się mieć bardzo miłą rozmowę z pacjentem, rozmawiając na przykład o pogodzie. Nie dodaje to dużo do szczepienia. Wszystkie strzykawki są już gotowe do wykonania szczepienia i to co robię później to wzięcie strzykawki i opisanie pacjentowi całego procesu. Po tym pytam: Czy chciałbyś dostać plaster? Kiedy skończę szczepienie, daję pacjentowi ogólne porad. Po pierwsze: zostań z nami około 15 do 40 minut, ponieważ chciałbym sprawdzić czy nie wystąpiły żadne reakcje alergiczne. Inna kwestia: Jeśli się czujesz źle i jesteś w środku apteki, to możesz zdjąć maskę, aby oddychać lepiej. Tym pacjentom, którzy przyjeżdżają do apteki samochodem, zalecam pozostanie w niej dłużej, nawet około 40 minut. Jeśli jest to pierwsza dawka szczepionki, np. szczepionka firmy Pfizer, bardzo ważnym jest, żeby pacjenci zapisali się na druga dawkę. Często też mówię pacjentom co może się wydarzyć przez kilka następnych godzin po szczepieniu. Bardzo rzadko możemy doświadczyć typowych skutków ubocznych, np. ból w miejscu podania szczepionki lub niewielka gorączka. Normalnie jest to około 37,8. Tym co możesz zrobić, żeby zapobiec takiej sytuacji jest zapewnienie pacjentowi zwykłego środka przeciwbólowego.
Zawsze się upewniaj, że zapytałeś pacjenta, czy przyjmuje on leki regulujące ciśnienie krwi. Jesli przyjmuje to leki, to oznacza to, iż leki przeciwzapalne nie mogą mu być podawane. Najbezpieczniejszym produktem, który może być podany w tym przypadku jest Paracetamol. 2 tabletki, 4 razy dziennie. Kolejną bardzo ważną rzeczą po wykonaniu szczepienia, jest konieczność pozostania pacjenta z dala od innych ludzi przez krótki czas. Oczywiście w wielu przypadkach jest to niemożliwe, jednakże i tak zawsze staram się przestrzec przed tym pacjenta. Dodatkowo zawsze robię bardzo interesującą prezentację o aplikacji UCC, gdzie pacjent może potwierdzić swój certyfikat, jak również mówię, że musi minąć około 14 dni, aby certyfikat pacjenta był ważny.
Jest to bardzo zwięzły opis komunikacji z pacjentem lub rezcy, które powinny zostać powiedziane przed, podczas i po podaniu szczepienia. Mam nadzieję, że wam się to podobało. Powodzenia.